Frost & Sullivan: Przyszłość gazu łupkowego uzależniona od rozwoju technologii wspomagających wydobycie

Serwis inwestycje.pl przytacza komentarz analityków z firmy Frost & Sullivan dotyczący czynników niezbędnych dla rozwoju branży łupkowej. Przy niestabilnych cenach ropy naftowej, firmy pozyskujące gaz z łupków potrzebują przystępnych cenowo technologii wydobywczych.

W ostatnich latach, dzięki zaawansowanym technologiom wspomagającym wydobycie gazu łupkowego, cała branża zanotowała istotny postęp. Wśród wspomnianych technologii należy wymienić przede wszystkim zabiegi intensyfikacyjne, takie jak szczelinowanie hydrauliczne, a także wykonywanie odwiertów poziomych. Niebagatelne znaczenie miał rozwój technologii monitoringu mikrosejsmicznego, a także technologii informatyczne i komunikacyjnych. Istotne dla branzy były także technologie związane z utylizacją lub zagospodarowaniem wytworzonych ścieków i odpadów, np. z wykorzystywania płynu pozabiegowego lub wody złożowej wytworzonej. Wspomaganie sektora gazu łupkowego tymi technologiami, wprowadziło zmiany w amerykańskim koszyku energetycznym, umożliwiając tym samym osiągnięcie poziomu samowystarczalności energetycznej - informuje serwis inwestycje.pl.

Według nowej analizy Frost & Sullivan, globalnej firmy doradczej, pt. „Technologie wspomagające wydobycie gazu łupkowego”, (ang. Technologies Enabling Extraction of Shale Gas) wynika, iż Stany Zjednoczone są głównym innowatorem i krajem, który najszybciej na świecie wdraża  nowe technologie wydobywcze.

„Inne kraje bogate w złoża łupków również pragną jeszcze lepiej wykorzystywać zasoby gazu łupkowego z pomocą zaawansowanych technologii” - zauważa Lekshmy Ravi, Analityk działu Technical Insights. „Wysokie ceny ropy naftowej i gazu, których doświadczaliśmy od połowy poprzedniej dekady, oraz szansa ograniczenia zależności od importu, którą stawia przed nami gaz łupkowy, to główne przyczyny zainteresowania technologiami produkcji i wydobycia gazu łupkowego” - cytuje analityków firmy serwis inwestycje.pl.

Obecnie rynek boryka sie z nadpodażą surowców pochodzacych ze złóż niekonwencjonalnych. Spadek cen ropy naftowej pociągnął za sobą zmniejszenie tempa wzrostu produkcji gazu łupkowego. W konsekwencji obniża to zapotrzebowanie na technologie związane z produkcją węglowodorów. Podczas rewolucji łupkowej żaden inny kraj, za wyjątkiem Stanów Zjednoczonych, nie koncentrował się na rozwoju technologii, co wskazuje wyraźnie na trend spadkowy w tej branży.

„Odwierty poziome oraz szczelinowanie hydrauliczne to główne technologie, dzięki którym pozyskanie gazu łupkowego stało się ekonomiczne i proste” - wskazuje Ravi. „Jednak, by móc przetrwać obecną niestabilność rynku, technologie wspomagające wydobycie gazu łupkowego muszą cechować się jeszcze większą efektywnością kosztową.”

Jako że gracze na rynku gazu łupkowego starają się zminimalizować koszty produkcji, by utrzymać konkurencyjność, to będą oni wspierać dostawców technologii, dzięki którym wydobycie gazu łupkowego jest tańsze. Atrakcyjne będą zwłaszcza firmy oferujące połączone ze sobą inteligentne systemy z wbudowanymi mechanizmami informacji zwrotnej, zwiększające wydajność i redukujące koszty operacyjne.

W bieżącym tym roku branżę gazu łupkowego może czekać fala przejęć dostawców i twórców technologii. W pierwszej kolejności będą to firmy posiadające najbardziej atrakcyjnymi i innowacyjnymi technologiami - uważają analitycy Frost & Sullivan.

25.03.2015 r.

źródło: inwestycje.pl

Wróć do poprzedniej strony