
Maciej Grabowski, minister środowiska, udzielił wywiadu na temat poszukiwań gazu łupkowego dla POLSKA Dziennik Bałtycki. Grabowski zwrócił uwagę na potrzebę opracowania nowych technologii poszukiwań i wydobycia gazu z łupków, dostosowanej do parametrów skał łupkowych w Polsce. Takie prace trwają już od kilku lat, są wspomagane m.in. realizacją programu Blue Gas - Polski Gaz Łupkowy.
Minister stwierdził, że pomimo wycofania się części inwestorów i braku sukcesu poszukiwań, zainteresowanie polskim projektem łupkowych nadal się utrzymuje. Dowodem tego są nowe wnioski na wykonanie odwiertów, które cały czas spływają do Ministerstwa Środowiska. Szacuje się, że dotychczasowe prace poszukiwawcze tylko na Pomorzu kosztowały prywatnych inwestorów już około 1 miliarda złotych.
Grabowski skomentował również wyniki opublikowanych niedawno przez GDOŚ badań terenowych, wskazujących na brak większych zagrożeń dla środowiska związanych z poszukiwaniami gazu łupkowego. Zdaniem ministra, coraz więcej badań wskazuje, że metoda szczelinowania hydraulicznego nie jest tak ryzykowna, jak starano się ja przedstawić. Pogląd ten zaczynają podzielać również Niemcy i Francuzi.
Minister podsumował kwestie związane z protestami lokalnych społeczności, zwracając uwagę, że tylko w jednym przypadku (Żurawlów) były one na tyle silne, że uniemożliwiły prowadzenie prac. W pozostałych przypadkach dialog i otwarta postawa inwestorów doprowadziły do tego, że problemów społecznych związanych z wierceniami albo nie było, albo zostały polubownie rozwiązane.
31.03.2015 r.
źródło: POLSKA Dziennik Bałtycki