PKN Orlen zrezygnuje z poszukiwań gazu łupkowego w Polsce?

Jak informuje wnp.pl, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że koncern Orlen zawiesi ostatecznie poszukiwania gazu łupkowego w Polsce. W ciągu ostatnich sześciu lat Orlen przeznaczył już ponad pół miliarda złotych na poszukiwania węglowodorów z łupków, co jednak nie przełożyło się na sukces wydobywczy. 

- Wyciszyliśmy działania związane z poszukiwaniem gazu łupkowego - serwis wnp.pl cytuje słowa Sławomira Jędrzejczyka, wiceprezesa PKN Orlen ds. finansowych. Ostatni otwór poszukiwawczy - Pęclin OU-1 - był wykonany w marcu 2015 r. Od tamtej pory firma nie prowadziła prac wiertniczych ani zabiegów stymulacji złoża. Od 2010 roku Orlen wykonał 12 otworów i 3 zabiegi szczelinowania hydraulicznego. W żadnym z otworów nie stwierdzono takich ilości gazu, które byłyby opłacalne podczas eksploatacji. Firma posiada wciąż 7 koncesji na poszukiwanie węglowodorów ze złóż niekonwencjonalnych, głównie w województwach lubelskim i mazowieckim.

- Trwają szczegółowe analizy przeprowadzonych odwiertów, potencjalnie możliwy jest powrót do prac jeżeli pojawi się jakaś nowa, bardziej efektywna technologia - wyjaśnia Sławomir Jędrzejczyk w rozmowie z wnp.pl.

 

W 2015 roku Orlen wykazał w sprawozdaniu finansowym odpis zmniejszający wartość dotychczasowych inwestycji dotyczących projektu Lublin Shale (poszukiwanie m.in. węglowodorów niekonwencjonalnych) o 421 mln zł. Szacuje się, że łączne nakłady poniesione przez koncern na gaz łupkowy wynoszą 530 mln zł.

25.10.2016 r.

źródło: wnp.pl

Wróć do poprzedniej strony