
Współpraca polskich, kontrolowanych przez skarb państwa firm w zakresie poszukiwaniach ropy i gazu pozostawia wiele do życzenia - ocenia dziennik "Rzeczpospolita". Specjaliści nie są zadowoleni ze współpracy państwowych spółek w tym zakresie, mimo wielu umów o wspólnych poszukiwaniach ropy i gazu pomiędzy PGNiG, PKN Orlen i Lotosem.
Choć PGNiG, PKN Orlen i Grupa Lotos podpisały do tej pory kilka umów o współpracy, to jest ona wciaż niewystarczająca w stosunku do potrzeb i możliwości tych firm - szczególnie na polu poszukiwań węglowodorów ze złóż niekonwencjonalnych. Tymczasem, te trzy firmy posiadają łącznie 25 koncesji poszukiwawczych za gazem łupkowym, co stanowi ponad 60% wszystkich obowiązujących obecnie pozwoleń. Wspólne poszukiwania pozwalają m.in. na wymianę doświadczeń oraz zwiększenie zakresu prowadzonych prac.
Najwięcej umów o współpracy przy poszukiwaniu i wydobyciu surowców zawarło do tej pory PGNiG. W zakresie poszukiwań gazu łupkowego, PGNiG współpracowało mi.in. z firmą Chevron oraz z Lane Energy Poland. W przypadku złóż konwnencjonalnych dobrze układa się współpraca z firmą FX Energy. Kilka dni temu podpisana została umowa o operacjach PGNiG z PKN Orlen na ośmiu koncesjach położonych na Podkarpaciu. Zaawansowana współpraca ma miejsce przy zagospodarowaniu złoża gazu Wielkopolsce (projekt Sieraków). Także Lotos prowadzi wspólne operacje z PGNiG, na koncesjach Górowo Iławieckie oraz Kamień Pomorski. Przyszłym wspólnym projektem ma być zagospodarowanie złóż gazu położonych pod dnem Bałtyku.
Problem, zdaniem specjalistów, tkwi zatem nie w ilości, a jakości tej współpracy. Dziennik "Rzeczpospolita" cytuje Wojciecha Kozłowskiego, analityka Ipopema Securities, który negatywnie ocenia współpracę Lotosu i PGNiG w Norwegii. Jak mówi, niezrozumiałym jest, że spółki te, należące do jednego właściciela, nie mogą się porozumieć w sprawie wymiany aktywów w Norwegii.
Tomasz Kasowicz, analityk DM BZ WBK, zwraca uwagę, że w związku z dużym ryzykiem, współpraca kilku podmiotów jest szczególnie istotna w przypadku poszukiwaniu gazu w łupkach. Brak współpracy spowodował koniecznośc dokonania przez PKN Orlen odpisu w wysokosci ponad 0,4 mld złotych na utrate wartości aktywów związanych z koncesjami poszukiwawczymi gazu łupkowego w rejonie lubelskim. Gdyby podjęta została współpraca z innymi podmiotami, ryzyko i straty mogłoby być mniejsze.
27.07.2015 r.
źródło: Rzeczpospolita, cire.pl