
Puls Biznesu cytuje wypowiedź prezesa PGNiG SA, Piotra Woźniaka dotyczącą wstępnych wyników testów złożowych w otworze "Wysin". "Na razie łupki wydają się w naszych warunkach nieproduktywne" - stwierdził szef PGNiG SA.
Według Piotra Woźniaka, maksymalny przepływ gazu, jaki udało się osiągnąć podczas testów w otworze "Wysin", przekraczał nieznacznie 2 m3 na minutę. W ocenie prezesa PGNiG jest to bardzo mało - informuje Puls Biznesu.
Nie ulega wątpliwości, że w testowanym złożu znajduje się gaz łupkowy, jednak przeprowadzony zabieg szczelinowania hydraulicznego nie pozwolił na uwolnienie takich jego ilości, aby wydobycie surowca mogło być opłacalne. Jak dodaje Woźniak, zabieg został przeprowadzony wzorcowo.
Puls Biznesu podaje, że spółka nie spodziewa się zmiany tego wyniku, choć prace jeszcze trwają. "Nie pokładamy wielkich nadziei" - powiedział Piotr Woźniak, cytowany przez portal.
Do końca roku zostanie podjęta decyzja o kontynuacji lub zaprzestaniu projektu łupkowego w wykonaniu PGNiG, które obecnie posiada jeszcze 4 koncesje poszukiwawcze. Jak skomentował Piotr Woźniak, "pewnie będziemy rezygnować" - dodaje Puls Biznesu.
W lokalizacji "Wysin" wykonano łącznie 3 otwory poszukiwawcze: pierwszy, pionowy, został wywiercony na wiosnę 2013 roku, a dwa następne, już z odcinkami poziomymi, w drugiej połowie 2015 roku. W czerwcu i lipcu 2016 r. przeprowadzono tu dwa zabiegi szczelinowania hydraulicznego. Od wyników tych prac PGNiG uzależnia, czy spółka będzie kontunuować projekt łupkowy.
31.08.2016 r.
źródło: Puls Biznesu