
Jak informuje wnp.pl, inwestycja największego japońskiego dostawcy gazu Tokyo Gas w amerykański gaz z łupków przyniosła niemałe straty, wynoszące 100 mln dolarów. Powodem problemów są spadające od kilkunastu miesięcy ceny ropy naftowej i gazu ziemnego.
Anlitycy są zgodni, że takich przypadków jak Tokyo Gas może być wkrótce dużo więcej - podaje wnp.pl.Tokyo Gas Company nabyła w 2013 roku udziały w projektach realizowanych na złożu Barnett w Teksasie. Wówczas wartość akcji wynosiła około 485 mln dolarów. Spadające ceny ropy i gazu ziemnego wymusiły korektę wartości projektu, wykazując przy tym stratę około 90 mln dolarów. Jest to kolejna operacja tego typu, którą przeprowadził jakopoński koncern - wcześniejsza strata, w marcu 2015 r. wyniosła aż 195 mln dolarów.
Jeszcze kilka lat temu firmy walczyły o jak najlepsze złoża, a udziały w spółkach wydobywających gaz łupkowy gwałtownie rosły - konkluduje wnp.pl. Dzisiaj, przy spadku cen ropy poniżej 30 dolarów za baryłkę wiele projektów przestało być opłacalnych. Specjaliści spodziewają się, że wszyscy posiadacze złóż łupkowych będą zmuszeni do przeszacowania ich wartości - informuje wnp.pl.
20.01.2016 r.
źródło: wnp.pl