Parlament Europejski zaleca wstrzymanie poszukiwań gazu łupkowego

Jak informuje biznesalert.pl, Parlament Europejski przyjął na początku lutego 2016 r. sprawozdanie belgijskiego europosła w sprawie śródokresowego przeglądu unijnej strategii ochrony różnorodności biologicznej. W dokumencie znalazł sie również zapis wzywający państwa członkowskie UE do wstrzymania wydawania nowych pozwoleń na prace wiertnicze za gazem ziemnym z łupków. Należy jednak podkreślić, że sprawozdania z własnej inicjatywy nie mają mocy wiążącej a są jedynie próbą zwrócenia uwagi Komisji Europejskiej i państw członkowskich na dany problem - podsumowuje biznesalert.pl.

Posłem sprawozdawcą cytowanego sprawozdania był belgijski członek Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, Mark Demesmaeker.

Jak donosi biznesalert.pl, w ramach bloku głosowań nad poszczególnymi ustępami tego sprawozdania parlamentarzyści głosowali także nad ustępem 88 przedłożonego dokumentu. Wzywa on państwa członkowskie, aby kierując się zasadą ostrożności i zasadą działania zapobiegawczego oraz biorąc pod uwagę zagrożenia i negatywne skutki dla klimatu, środowiska i różnorodności biologicznej związane z wydobyciem węglowodorów ze złóż niekonwencjonalnych metodą szczelinowania hydraulicznego oraz luki w unijnym systemie regulacji działań związanych z gazem łupkowym, nie wydawały zezwoleń na żadne nowe operacje szczelinowania hydraulicznego w UE.

Zapis ten poparło 347, przeciw głosowało 246 posłów. Od głosu wstrzymało się 49 euro deputowanych.

Za przyjęciem tego zapisu głosowali m.in. polscy europosłowie należący do Grupy Europejskich Socjalistów a także Janusz Korwin – Mikke - informuje biznesalert.pl. Przeciwni byli polscy posłowie należący do Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów oraz Europejskiej Partii Ludowej.

Biznesalert podkresla, że za całym tekstem głosowało 592 posłów, przeciw było 52, a 45 eurodeputowanych wstrzymało się od głosu.

Sprawozdania europosłów z własnej inicjatywy nie są dokumentami wiążącymi prawnie, a mogą jedynie służyć szerszemu uświadomieniu danego problemu. 

źródło: biznesalert.pl

13.02.2016 r.

 

Wróć do poprzedniej strony